poniedziałek, 20 stycznia 2014

Stray heart


Patrzysz na niego, gdy tego nie widzi. Nie możesz odwrócić wzroku.
Każda wspólna chwila jest czymś cudownym.
Nawet paro-sekundowy dialog jest wspaniały.
Jego uśmiech sprawia, że dzień staje się piękniejszy.
Jego spojrzenie- zawsze takie optymistyczne i głębokie.
Z niecierpliwością czekasz, aż odpisze.
Cieszysz się choćby z tego, że jest obok. Blisko. Jak najbliżej.
Myślisz o nim. Nie możesz przestać. Nie...


To wszystko znów wraca... Tak czuję. To samo, co było trzy lata temu. Tak. (Nie)stety.
Ciężko bez tego żyć. To takie piękne uczucie. I stan umysłu.
Dwa tygodnie- na pozór tak krótki okres czasu. Ale ja nie dam rady. Nie bez niego.

Czy to normalne- niestabilność uczuciowa? A podobno, to mężczyźni na to cierpią... Czy to znaczy, że nie jestem kobietą?...  Ale kobieta zmienną jest.





*le chwilowe natchnienie przesłane na kartkę papieru



''Tak często cię widzę
Choć tak rzadko spotykam
Smaku Twego nie znam
Choć tak często Cię mam na końcu języka
Jeśli u mnie zasypiasz
To tylko w kącie mojej głowy''
Happysad - Długa droga w dół

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz